Titicaca: szaro, buro, kolorowo (Peru cz. 6)
Podróży do Puno, nocnym autobusem, nigdy nie zapomnimy. Tej nocy, soroche nie pozwoliło Basi zadbać o swoją torbę. A miała
Czytaj dalejPodróży do Puno, nocnym autobusem, nigdy nie zapomnimy. Tej nocy, soroche nie pozwoliło Basi zadbać o swoją torbę. A miała
Czytaj dalejDroga z Arequipy do Kanionu Colca powoduje skręcenie karku. Krajobraz jest nieziemski. Pola uprawne, surowe pustynne płaskowyże, puny, plantacje kaktusów,
Czytaj dalejArequipa leży na wysokości 2325 m n.p.m. i na tej wysokości nasze IQ opadło o 3/4. Prosty rachunek w sklepie
Czytaj dalejNazca to malutka miejscowość, w której nic nie ma. Jednak tuż za płotem jest jedna z największych zagadek świata. Tajemnicze
Czytaj dalejKolejnego dnia o 4 rano miałyśmy autobus do Paracas. Liczyłyśmy, że jeśli autobus wyjedzie o czasie, po trzech godzinach będziemy
Czytaj dalejPeru zawsze było moim marzeniem odkąd zobaczyłam zdjęcia Machu Picchu i Nazca. W 2008 roku taki wyjazd wydawał się nieosiągalny.
Czytaj dalej