Filadelfia: krajobraz przed bitwą (USA cz. 12)
Kiedy wspominam Filadelfię, widzę ludzi. Dzięki temu, że byłam sama i mogłam decydować o swoim czasie, poznałam mnóstwo nietuzinkowych osób.
Czytaj dalejKiedy wspominam Filadelfię, widzę ludzi. Dzięki temu, że byłam sama i mogłam decydować o swoim czasie, poznałam mnóstwo nietuzinkowych osób.
Czytaj dalejTak jak Las Vegas jest mekką alfonsów i hazardzistów, Waszyngton jest rajem dla miłośników pomników, historii, muzeów i wiedzy wszelakiej.
Czytaj dalejPodobno Nowojorczycy uważają, że ludzie mieszkający gdzieś indziej, robią sobie żarty. Pewnie mają rację. Nowy Jork zachwyca architekturą, oszałamia bogactwem
Czytaj dalejW Buffalo mój nowy gospodarz odebrał mnie z lotniska i zabrał do jednego ze swoich domów. Jest w spokojnej dzielnicy
Czytaj dalejGdy słyszymy „Las Vegas” pierwsze skojarzenie jakie pewnie przychodzi nam do głowy to kasyno, pieniądze i zabawa. Też tak miałam.
Czytaj dalejPuebla była moim ostatnim miastem na drodze do stolicy i kolejnym gdzie zostałam ugoszczona przez członkinię couchsurfing. Renata czekała na
Czytaj dalejKilka razy podróżowałam po Meksyku nocnym autobusem. Do podróży do Veracruz miałam szczęście. Zawsze mój współtowarzysz zajmował tylko swoje siedzenie,
Czytaj dalejNa dworcu w Meridzie byłam o poranku. Chciałam najpierw kupić bile, a potem coś zjeść. Niestety okazało się, że to
Czytaj dalejZobaczenie prekolumbijskiego miasta Chichén Itzá zawsze było moim marzeniem. Będąc w Meridzie, mamy cały wachlarz możliwości jak tam dotrzeć. Nie
Czytaj dalejW Meridzie spotkałam się z Girlauną z couchsurfing. Dziewczyna – dynamit. Potrafi wyrzucić z siebie 1000 słów na minutę, wie
Czytaj dalej