Montezuma: morze i relaks (Kostaryka cz. 3)
Droga do Montezumy z San Jose nie była pozbawiona emocji. Najpierw złapałam autobus o 7 rano do Jacó. Pan na
Czytaj dalejDroga do Montezumy z San Jose nie była pozbawiona emocji. Najpierw złapałam autobus o 7 rano do Jacó. Pan na
Czytaj dalejKolejnym miejscem na mapie jakie sobie wybrałam było Monterey. Plan był taki, by cały czas kierować się na południe, zaliczając
Czytaj dalejNareszcie, w przerwie między jednym a drugim postem z Korei, udało mi się zmontować filmik z tegorocznych wakacji. Był już
Czytaj dalejBuenos z Providencji, to już prawie koniec mojej wyprawy po Kolumbii i Ekwadorze. Jutro nurkowanie z tutejszymi stworami i powrót
Czytaj dalej