Piramidy Meroe – skarb pustyni (Sudan cz. 3)
Rano tuktukiem pojechałyśmy na dworzec w Atbarze, by złapać autobus jadący w kierunku do Meroe. Autobus się znalazł. Siedzimy relaksujemy
Czytaj dalejRano tuktukiem pojechałyśmy na dworzec w Atbarze, by złapać autobus jadący w kierunku do Meroe. Autobus się znalazł. Siedzimy relaksujemy
Czytaj dalejPrzez ostatnie kilka lat w Sudanie powstało dużo nowych dróg i teraz podróż nie jest już koszmarem. Nasza, z Wadi
Czytaj dalejW lecie 2011 roku byłam z matką-Barbarą w Egipcie na kolejnej wyprawie na własną rękę. Egipt był niewątpliwie naszym marzeniem.
Czytaj dalej