Jaskinie Pindaya i 20-kilometrowy trekking dookoła Kalaw (Mjanma cz. 6)
Do Kalaw przyjechałyśmy o świcie. Wioska jeszcze spała. Wreszcie cisza, spokój i rześkie górskie powietrze. Syn właścicielki umożliwił nam wcześniejsze
Czytaj dalejDo Kalaw przyjechałyśmy o świcie. Wioska jeszcze spała. Wreszcie cisza, spokój i rześkie górskie powietrze. Syn właścicielki umożliwił nam wcześniejsze
Czytaj dalejSą takie trzy miejsca koło Mandalay, które każdy turysta powinien zobaczyć: wzgórze Sagaing/Sikong, klasztor Mahagandayon, dawną stolicę Inwa i most
Czytaj dalejDo Mandalay warto również przyjechać ze względu na okolicę. Jako pierwszą atrakcję wybrałyśmy Mingun/Mingwan, do którego najlepiej dotrzeć łodzią. Łodzie
Czytaj dalejKolejny wpis do pieluchy, gdzie będę wrzucać filmiki z momentów kiedy krew naprawdę krąży w żyłach. Podróże na własną rękę,
Czytaj dalejKolejnym przystankiem na naszej wyprawie po Mjanmie było Mandalay. Podróżowanie po Birmie to banał. Mnogość autobusów o bardzo dobrym standardzie
Czytaj dalejImponują mi ludzie, którzy mają dobrą orientację przestrzenną. Taksówkarz w Rangunie, który na dworcu autobusowym rozmiaru małego polskiego miasteczka, bez
Czytaj dalejKiedy kupę lat temu zobaczyłam zdjęcie świątyń i stup w Pagan, wiedziałam, że chcę tam pojechać. Będąc po raz pierwszy
Czytaj dalejPomyślałam sobie, że zanim wrzucę pierwszą relację z Mjanmy/Birmy, napiszę kilka rad i spostrzeżeń, które można wziąć pod uwagę jadąc
Czytaj dalejKiedy mówię, że kocham podróżować na własną rękę często pytają mnie: „Jak Ty to robisz? Gdzie śpisz? Nie boisz się?
Czytaj dalejRano wyruszyłyśmy autobusem do Kassali. Byłyśmy spragnione przyrody, a ta w Kassali podobno jest piękna. Dodatkowo to Mekka nowożeńców. Tradycyjnie
Czytaj dalej