Mamallena Eco Lodge: hamak i cisza (Panama cz.3)
Po roku pracy dzień w dzień, łącznie z weekendami, nie miałam głowy do wielkiego planowania mojej podróży. Po prostu trasę
Czytaj dalejPo roku pracy dzień w dzień, łącznie z weekendami, nie miałam głowy do wielkiego planowania mojej podróży. Po prostu trasę
Czytaj dalejPo Seulu i strefie zdemilitaryzowanej zatęskniłam za przyrodą. W Korei nie brak parków narodowych i pięknych szlaków górskich. Palec na
Czytaj dalej