Los Angeles: sława, scjentolodzy i Myszka Miki (USA cz. 7)
Nie wiadomo dlaczego, dla przeciętnego Polaka, stereotypowy Amerykanin to przeważnie ignorant zainteresowany tylko wąską działką swojej specjalizacji. Na dworzec w
Czytaj dalejNie wiadomo dlaczego, dla przeciętnego Polaka, stereotypowy Amerykanin to przeważnie ignorant zainteresowany tylko wąską działką swojej specjalizacji. Na dworzec w
Czytaj dalejPonownie, nieświadoma tańszych środków transportu, dotarłam pociągiem do Santa Barbara. Pociąg ma niewątpliwe zalety. W Kalifornii przede wszystkim-widoki. Trasa wiedzie
Czytaj dalejPodróżując po Kalifornii jeszcze nie znałam tańszych sposobów na przemieszczanie się. Poznałam je dopiero na wschodnim wybrzeżu. Tu jeździłam sporo
Czytaj dalejKolejnym miejscem na mapie jakie sobie wybrałam było Monterey. Plan był taki, by cały czas kierować się na południe, zaliczając
Czytaj dalejWieczorem w San Francisco poszłam z polsko-amerykańską paczką Tomka-mojego gospodarza na imprezę. To nie były czasy smartfonów, więc prócz kilku
Czytaj dalejBędąc w San Francisco koniecznością jest odwiedzić byłe więzienie o zaostrzonym rygorze, działające od 1934 do 1963 roku. Alcatraz było
Czytaj dalejDziś opowieść z cyklu „Nie bój się”. W końcu zaczynam zapiski z jak dotąd najdłuższej samodzielnej/samotnej podróży. Rady będą ukryte
Czytaj dalejOkolice stolicy Jemenu skrywają kilka skarbów, które warto zobaczyć. Chodząc uliczkami Sany przeprowadziłyśmy casting na najmniej zdezelowany samochód i najbardziej
Czytaj dalejDługo mnie tu nie było. Proza życia pt. remont i praca. Nic nie wyszło z obietnic, które sobie sama złożyłam.
Czytaj dalejW 2008 roku podróżowanie po Jemenie nie było proste. Dla kogoś przyzwyczajonego do wolności i swobody poruszania się, zdobywanie codziennie
Czytaj dalej